Odrodzenie...czyli przegląd ostatnich czterech kolejek.

Po niezłym meczu w Pęgowie, bezbramkowo zremisowanym z liderem, do Sędzic przyjechała ekipa vicelidera z Gądkowic. Mecz również należał do ciekawych, nie było mowy o przewadze którejkolwiek z drużyn, jednak jedyną bramkę w meczu zdobyli piłkarze Plonu, wykorzystując rzut karny i zdobywając trzy punkty. Kolejnym mocnym rywalem okazał się Orzeł Prusice. Trzeba przyznać, że jak do tej pory była to najmocniejsza drużyna, całkowicie zdominowała sytuację na boisku i ograła Victorię aż 8:2. Po fatalnym pasmie niepowodzeń nadszedł moment tryumfu, do Sędzic przyjechała osłabiona ekipa z Sułowa, która nie dała rady gospodarzom. Do przerwy nie udało się zdobyć żadnej bramki, jednak po zmianie stron piłka widniała w siatce przyjezdnych czterokrotnie i tym samym komplet ważnych punktów zainkasowała Victoria. Na lekki mecz na pewno nie zapowiadało się w kolejnej rundzie, gdyż zawodników Zawonii czekał wyjazdowy mecz do rezerw Łoziny. Mimo braków kadrowych i pojawieniu się na odprawie jedynie 11 zawodników nie przeszkodziło w rozegraniu bardzo przyzwoitych zawodów. Już na początku meczu pięknego gola zdobył Karol Cyndecki, który dołożył w drugiej połowie jeszcze jedną bramkę. Gorszy również nie był Wojciech Jankowski, który także dwukrotnie wpisał się do protokołu, rozgrywając w ten dzień genialny mecz. Rywali stać było jedynie na jedną bramkę, a przed utratą kolejnej kapitalną interwencją popisał się Adam Woźniak broniąc rzut karny. Tym samym Victoria jest jedyną drużyną, która pokonała Łozinę na jej terenie, a już za tydzień kolejne trudne zadanie. Do Sędzic zawita aktualny vicelider z Pasikurowic. Na mecz z Iskrą zapraszamy o godzinie 13:00.