Podział punktów z Wisznią

Była porażka na start, było zwycięstwo i przyszedł czas na remis, tym razem Victoria podzieliła się punktami z debiutującą w rozgrywkach A-klasy Wisznią Małą. Trudne warunki atmosferyczne panujące podczas niedzielnego spotkania nie pomagały piłkarzom obu ekip w lepszej grze. Pierwsza połowa nie była specjalnie widowiskowa, niewiele ciekawych akcji, dużo chaosu i zamieszania, którym lepiej poradzili sobie przyjezdni. Odzyskanie piłki na środku boiska, długa piłka w pole karne, najszybciej dopada do niej gracz Płomienia i z ostrego kąta pakuje ją do siatki. Do przerwy mimo kilku sytuacji nie udało się Victorii wyrównać. Dopiero w drugiej połowie gospodarze ruszyli do ataku, grając trzema obrońcami rzucili wszystko na jedną kartę, ta zagrywka przyniosła efekty w 70 minucie. Prostopadłe zagranie Dawida Kmiecia w pole karne, Wawszczyk wzdłuż bramki do Jankowskiego, a ten pokonuje bramkarza, dając wyrównanie. Za chwilę bliźniacza akcja, jednak zbyt mocne podanie i zmarnowana szansa, mimo kilku stuprocentowych sytuacji wynik nie uległ zmianie. Rywale zdobyli bramkę po ciekawej akcji, których nie oglądaliśmy zbyt wielu w drugiej odsłonie, jednak sędzia odgwizdał spalonego. Za tydzień wyjazdowy mecz do Twardogóry, gdzie czeka kolejny beniaminek, którego znamy sprzed kliku lat. Mecz z Lotnikiem rozpocznie się o godzinie 11:00. Jednak już w środę pierwsza runda okręgowego Pucharu Polski i pojedynek z Polonią Trzebnica.  Pierwszy gwizdek o godzinie 17:30, serdecznie zapraszamy na trzebnicki stadion.